Poruszanie się samochodem po spożyciu to ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Kierowca nie jest w stanie prawidłowo koordynować swoich ruchów, ma mizerny refleks i może spowodować wypadek, poruszając się niewielką prędkością. Jazda po alkoholu może mieć jednak swoje konsekwencje, nawet gdy nie staniemy się sprawcami zdarzenia na drodze. Co może nas spotkać wsiadając za kółko „na podwójnym gazie” i jak uniknąć takich przykrych doświadczeń?
Jazda po alkoholu to w Polsce nadal ogromny problem. Tylko w 2022 roku policja zatrzymała prawie 100 tysięcy pijanych kierowców, a to ogromny wzrost w stosunku do ubiegłego roku (25 procent). Wielu zmotoryzowanych nie zdaje sobie sprawy, że jazda po alkoholu grozi w Polsce poważnymi konsekwencjami. Co warto o tym wiedzieć?
Jazda po alkoholu, a polskie prawo – co warto wiedzieć?
Przede wszystkim jazda po alkoholu może być wykroczeniem lub przestępstwem. Jest to czyn surowo karany przez policjantów. Mamy do czynienia z wykroczeniem, jeżeli stężenie alkoholu we krwi zawiera się między 0,2 i 0,5 promila (bądź od 0,1 do 0,25 mg w 1 dm wydychanego powietrza). To niekiedy jedno, dwa piwa. O przestępstwie mówimy, żeli stan po spożyciu przekroczy 0,5 promila (czyli 0,25 mg w 1 dm wydychanego powietrza).
Stan poniżej 0,2 promila nie jest wykroczeniem ani przestępstwem, ale nie należy go nadużywać. Badania pokazują, że zdolności psychofizyczne kierowcy już po spożyciu nawet niewielkiej ilości alkoholu są zaburzone. Może to prowadzić do poważnych konsekwencji.
Jakie mogą być konsekwencje jazdy po alkoholu?
Zacznijmy od kwestii kar. Za nieodpowiedzialną jazdę „na podwójnym gazie”, która kwalifikuje się pod wykroczenie możemy zostać ukarani karą grzywny do 5000 złotych, pozbawieniem prawa jazdy (od 6 miesięcy do nawet 3 lat), a także karą aresztu. Minimalny mandat za jazdę po spożyciu to dziś 2500 złotych. Stawki są więc bardzo wysokie. Według art. 115 § 16 Kodeksu karnego to stan wskazujący na spożycie alkoholu.
Przestępstwo wiąże się z niezwykle poważnymi konsekwencjami. Art. 178a. §1. Kk stanowi, że jazda w stanie nietrzeźwości zagrożona jest karą pozbawienia wolności do lat 3. Recydywa (czyli druga taka sytuacja) to już kara więzienia do nawet lat 5. Tutaj również sąd może zarządzić utratę prawa jazdy – nawet do 10 lat.
Kolejna konsekwencja to utrata uprawnień. Pamiętajmy, że pozbawienie prawa jazdy na okres dłuższy niż rok wiąże się z koniecznością ponownego przejścia przez procedurę egzaminacyjną w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego.
Jeszcze gorsze konsekwencje mogą czekać sprawców kolizji lub wypadku po spożyciu, lub w stanie nietrzeźwości. Zacznijmy od tego, że nie obowiązuje w takim przypadku ubezpieczenie OC. Sprawca będzie musiał uregulować pełną kwotę za zniszczenia, których dokonał (w tym również za uszczerbek na zdrowiu). Ubezpieczyciel wypłaci wprawdzie środki ofiarom, ale będzie żądał ich zwrotu.
Poza tym spowodowanie wypadku grozi całkowitym pozbawieniem prawa jazdy (nawet na stałe – jeżeli doszło do wypadku ze skutkiem śmiertelnym lub poważnym uszczerbkiem na zdrowiu), a sąd będzie mógł zarządzić zadośćuczynienie lub nawiązkę w wysokości od 60 do 100 tysięcy złotych. Lista świadczeń i kar pieniężnych jest zresztą o wiele dłuższa. Dodajmy też, że kara więzienia sprawcy wypadku ze skutkiem śmiertelnym, który jechał pod wpływem alkoholu wydłuża się do potencjalnych 16 lat.
Konfiskata samochodu za jazdę po alkoholu – tak czy nie?
Jak jest w przypadku konfiskaty pojazdu za poruszanie się na podwójnym gazie? Znowelizowane 14 marca 2024 roku przepisy sprawiają, że pijany kierowca może stracić samochód. Takie przypadki są dwa:
- kierowca prowadzi pojazd w stanie nietrzeźwości, a wynik badania wykazał, że ma co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi;
- kierowca prowadzi pojazd w stanie nietrzeźwości, a wynik badania wykazał, że ma co najmniej 1 promil alkoholu we krwi i dodatkowo doprowadził do wypadku.
Przepadek może dotknąć każdy samochód. Kierowca straci na rzecz Skarbu Państwa swoje auto prywatne. W przypadku tych, które są wzięte w leasing, najem terminowy czy kredyt, kierowca może zostać obciążony karą w wysokości wartości auta.
Nie będą z kolei konfiskowane auta służbowe lub cudze, nawet jeżeli kierowca prowadził nimi „na podwójnym gazie”. Nowe zasady mają wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa na drogach publicznych w Polsce.
W jaki sposób uniknąć konsekwencji jazdy na podwójnym gazie?
Przede wszystkim – nie pijemy, jeżeli mamy zamiar prowadzić. Dużo lepiej jest wziąć taksówkę lub udać się gdzieś komunikacją miejską. Konieczna jest również kontrola trzeźwości następnego dnia. Wielu kierowców to osoby, które myślą, że już wytrzeźwiały. Policja podaje, że odsetek takich zmotoryzowanych jest największy i ci tracą uprawnienia np. w ramach akcji „trzeźwy poranek”.
Do sprawdzenia stanu trzeźwości warto użyć skalibrowanego alkomatu osobistego Alcofind PRO X-5 Plus, (elektrochemiczny) lub profesjonalny alkomat policyjny iBlow, elektrochemiczny, bezdotykowy. Dzięki temu istnieje pewność, że w drogę wyruszymy trzeźwi, bez ryzyka poważnych konsekwencji.
