Współczesny świat pełen jest afer, które oparte są na podsłuchach i taśmach. Potajemnie zainstalowane urządzenia do rejestrowania dźwięku można wykryć wprawdzie różnego rodzaju wykrywaczami, ale nie masz pewności, że wcześniej nie nagrały one czegoś ważnego. W myśl zasady, że lepiej zabezpieczać niż leczyć, postaw na zagłuszacze akustyczne.
Zagłuszacze akustyczne od afery KNF znane są w niektórych kręgach, jako „szumidła” (tak określił je Marek Chrzanowski, były już szef Komisji Nadzoru Finansowego). Ten chwalił się, że zainstalowane przez „komandosów” urządzenia ochronią go przed podsłuchami. Mimo zabezpieczenia, został on jednak nagrany. Dlaczego?
Jak działają zagłuszacze akustyczne?
Działanie urządzeń wpływających na podsłuchy polega na nadawaniu sygnału akustycznego, ledwo słyszalnego dla człowieka (niekiedy możesz usłyszeć delikatne brzęczenie). Tak naprawdę to bardzo mocny dźwięk, ale nadawany na bardzo wysokich częstotliwościach, dlatego wpływa on na wszystkie mikrofony, które próbują zebrać materiał z jego otoczenia.
Zagłuszacze akustyczne chronią przed nagraniem z podsłuchów GSM, dyktafonów, mikrofonów kierunkowych oraz laserowych. Sprzęt jest jedynym możliwym zabezpieczeniem przed podsłuchami sejsmograficznymi, czyli przez ścianę. Niestety, nie należą one do najtańszych, a żeby mieć dobre zabezpieczenie powinieneś zainwestować w kilka takich urządzeń.
Pamiętaj, że sprzęt zabezpieczający działa w jego obrębie. Jeżeli podsłuch zostanie ustawiony umiejętnie, to prawdopodobnie może ominąć funkcjonowanie zagłuszacza. Uchronisz się przed tym stosując kilka zabezpieczeń. A co usłyszy później osoba, która będzie próbowała odsłuchać nagranie np. z dyktafonu? Szmer i niezrozumiały bełkot.
Chrzanowski został nagrany przez Leszka Czarneckiego (chodziło o propozycję korupcyjną) najprostszym dyktafonem. Zagłuszacz zainstalowany w biurze byłego szefa KNF najpewniej nie poradził sobie z takim podsłuchem. Jeżeli zdecydujesz się jednak na zaawansowany sprzęt (najlepiej w kilku egzemplarzach) to prawdopodobnie do niechcianego nagrania nie dojdzie, a ultradźwięki zagłuszą pracę mikrofonów.
Zagłuszacze akustyczne – najlepsza konfiguracja
Producenci i specjaliści podkreślają, że do skutecznego zabezpieczenia niezbędne są minimum dwa zagłuszacze. Lepsze wyniki gwarantują cztery urządzenia w jednym pomieszczeniu. Wszystkie muszą pracować jednocześnie. Dzięki takiemu ustawieniu podsłuch będzie „atakowany” przez generatory szumu z każdej strony.
Godny uwagi sprzęt może pracować na zasilaniu sieciowym lub baterii (około 3-4 godzin pracy). Ponieważ budową przypomina głośniki, to w otoczeniu np. komputera, telewizora lub innego sprzętu RTV nie będzie rzucał się w oczy.
Kiedy używane są takie zabezpieczenia?
Urządzenia zabezpieczające przed podsłuchem wykorzystywane są przez służby do ochrony najważniejszych osób w państwie i instytucji, które mają wpływ na bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne kraju. Chronią również tajemnice państwowe.
Są jednak przypadki, gdy w zagłuszacze powinieneś zainwestować na własną rękę. Generatory szumu będą bardzo dobrą ochroną, jeżeli pracujesz nad zaawansowanym patentem i masz wiedzę, którą nie chcesz się dzielić. Urządzenia możesz zainstalować w swoim biurze, by każde spotkanie było w pełni komfortowe. Sprawdzą się, gdy rozmawiasz o dużych sumach, inwestycjach lub wielkich kontraktach.
Inwestycja może szybko się zwrócić, bo wiedza jest dziś w cenie. Jeżeli w twoim biurze nie będzie zabezpieczenia antypodsłuchowego, to kluczowe informacje mogą zostać wyniesione i wykorzystane z pewnością np. przez konkurencję. Przede wszystkim ten sposób możesz stracić dużo większe sumy, niż warta jest sama inwestycja w zagłuszacze akustyczne.
SPRAWDŹ TEŻ w jaki sposób zabezpieczyć dokumenty!
A co z kwestią prawną? W Polsce możesz legalnie używać zagłuszaczy akustycznych (czyli urządzeń, o których wyżej pisaliśmy), zagłuszających mikrofony w dyktafonach, podsłuchach i kamerach. Niestety zagłuszacze radiowe wpływające na m.in. na pracę FM, GSM, GPS, Wifi i BT są dalej nielegalne i zarezerwowane są wyłącznie dla służb, policji i wojska.
Jeżeli jesteście ciekawi, jak dokładnie działa zagłuszacz akustyczny, sprawdzili to reporterzy TVN, odwiedzając naszą filię w Warszawie:
